poradnik-hotelarza

10 najczęstszych błędów w hotelowych sieciach Wi-Fi

10 najczęstszych błędów w hotelowych sieciach Wi-Fi

Kilka lat temu firma, w której pracuję, zainstalowała w 300-pokojowym hotelu system dostępu do internetu dla gości. Rozwiązanie pozwalało na obsłużenie jednocześnie 500 użytkowników. Przez pierwsze dwa lata system działał praktycznie bezobsługowo. Potem zaczęły się skargi na działanie systemu. Po dokładnym zbadaniu przyczyn okazało się, że powodem problemów była nadmierna liczba użytkowników, a dokładnie liczba urządzeń podłączonych do systemu.

W ciągu kilku miesięcy wzrosła liczba urządzeń, jaką goście przywozili ze sobą i podłączali do hotelowego internetu. Liczba 500 jednoczesnych użytkowników (urządzeń) została przekroczona i urządzenia nie były w stanie obsłużyć tak dużego ruchu.

Obecnie zakłada się, że gość zabiera ze sobą do hotelu średnio trzy urządzenia, które wymagają szybkiego i stabilnego dostępu do internetu. Jeżeli z powodu nieprawidłowo działającej sieci czy źle dobranego rozwiązania gość nie będzie mógł używać swoich urządzeń, odbije się to na jego zadowoleniu z pobytu, a często również odpowiednim wpisem w portalach rezerwacyjnych.

Błędy popełniane przez hotele często się powtarzają. Określenie „uczyć się na własnych błędach” raczej nie działa w tym przypadku. Dlatego w kilku punktach zwrócę uwagę na najważniejsze błędy, jakie popełniają hotelarze przy wybieraniu systemów hotelowego internetu.

1. Niewłaściwie dobrana liczba i charakterystyka pracy punktów dostępowych (AP)

Prawdopodobnie największym błędem, jaki spotkamy w hotelach, jest zbyt mała liczba punktów dostępowych lub niewłaściwa ich lokalizacja w hotelu. Dzieje się tak dlatego, że o liczbie urządzeń lub ich lokalizacji decyduje przypadek, estetyka lub ograniczony budżet. Często też wygrywa błędne myślenie, że dwa punkty dostępowe można zastąpić jednym, o dużej mocy nadawania, tzw. Long Range. Odpowiednia liczba punktów dostępowych wymagana jest do prawidłowego działania nowoczesnych aplikacji i usług, takich jak serwisy strumieniowe. Punkty dostępowe są najważniejszym, ale jednocześnie najdroższym elementem hotelowej sieci Wi-Fi dla gości. Zbyt mała liczba urządzeń dostępowych powoduje luki w pokryciu sygnałem hotelu, a także w znacznym stopniu ogranicza prędkość przesyłania danych. Dobrze zaprojektowana sieć Wi-Fi i dobór właściwych, przeznaczonych dla hoteli urządzeń, to podstawa każdego rozwiązania umożliwiającego bezprzewodowy dostęp do internetu. Dodatkowo profesjonalne pomiary sieci Wi-Fi pozwolą na dokładne określenie umiejscowienia punktów dostępowych. Takie pomiary eliminują „martwe” strefy bez zasięgu Wi-Fi.

2. Tanie urządzenia, nieprzeznaczone dla hoteli

Dość częstym widokiem spotykanym w hotelach są urządzenia do użytku domowego lub do małych biur. Zwłaszcza w tych hotelach niesieciowych, które nie mają wymogów zachowania standardów. Urządzenia te mają charakterystyczną konstrukcję. Przeważnie łączą w sobie trzy urządzenia – router, kilkuportowy przełącznik (switch) oraz punkt dostępowy wyposażony w zewnętrzne anteny. Zaletą takiego urządzenia jest to, że w mieszkaniu czy domu jednorodzinnym, przy stosunkowo niewielkiej budowie, zapewni kilku mieszkańcom korzystanie z internetu. Jednak kilku użytkowników to nie kilkudziesięciu czy kilkuset. Takie urządzenia, ze względu na swoją budowę i wydajność, nie są przeznaczone do obsługi dużej liczby użytkowników. A ponieważ są przeznaczone do pracy samodzielnej, nie można ich ani łączyć w grupę, ani tym bardziej grupowo zarządzać zdalnie.

3. Łącze do internetu o zbyt małej przepustowości

Coraz więcej gości hotelowych korzysta z usług i serwisów strumieniowych, takich jak Netflix, Amazon Prime i CDA. Czy łącze do internetu dostępne w hotelu jest wystarczające? Aby te usługi działały stabilnie i nie wywoływały u gości frustracji, minimalne pasmo na jednego użytkownika powinno wynosić 3 Mbit/s. Przy oglądaniu filmów w jakości HD wymagane pasmo wzrasta do 5 Mbit/s. Dla hotelu 50–100-pokojowego i przy założeniu, że ok. 35% gości korzysta jednocześnie z internetu i z takich aplikacji, jak e-mail, social media, Messenger, przeglądarka, serwisy strumieniowe HD, wymagane pasmo dla jednego gościa wynosi ok. 5,15 Mbit/s. Dla uzyskania takich parametrów łącze do internetu powinno mieć co najmniej 180 Mbit/s.

4. Brak aktualizacji oprogramowania oraz przestarzała technologia

Zastosowanie tanich, nieprzeznaczonych dla hoteli urządzeń niesie za sobą jeszcze kilka konsekwencji. Producenci urządzeń do użytku domowego bardzo szybko rezygnują ze wsparcia technicznego i dalszego rozwoju urządzenia. Wolą wprowadzić na rynek następne urządzenia. Rynek konsumencki rządzi się swoimi prawami. Producenci urządzeń profesjonalnych poza 5-letnią gwarancją na urządzenia, zapewniają również stałe rozwijanie oprogramowania układowego urządzenia. Dzięki temu takie urządzenia bardzo długo spełniają stawiane im wymagania. Bardzo często punkty dostępowe pracują tylko na jednym zakresie 2,4 GHz. Zakres ten obecnie jest „zaśmiecony” przez wiele różnych urządzeń, co dodatkowo obniża jakość połączenia. Zakres 5 GHz oferuje zdecydowanie większe prędkości oraz jest w stanie obsłużyć jednocześnie więcej użytkowników. Powinien być już standardem, jednak nadal jest traktowany po macoszemu. Z kolei standard WIFI 6, który od kilku lat jest coraz popularniejszy i obsługiwany przez coraz większą liczbę urządzeń końcowych,  spotykany jest w hotelach w śladowych ilościach.

5. Systemy centralnego zarządzania w oparciu o chmurę

Podstawą sprawnie i stabilnie działającego hotelowego systemu dostępu do internetu dla gości jest centralne zarządzanie. Dzięki instalacji kontrolera sieci bezprzewodowej, obojętnie czy sprzętowego, czy opartego na rozwiązaniach chmurowych, hotel uzyskuje dostęp do wszystkich potrzebnych parametrów konfiguracyjnych. Z jednego miejsca można zmienić dowolny parametr w dowolnym urządzeniu pracującym w sieci. Kontroler, dzięki „uczeniu się” sieci, potrafi maksymalnie zoptymalizować parametry poszczególnych urządzeń. Wiele procesów jest zautomatyzowanych dzięki takiemu rozwiązaniu, m.in. monitoring działania systemu. System automatycznie informuje dział techniczny hotelu o wszelkich nieprawidłowościach. Pozwala to na naprawę czy przywrócenie prawidłowego działania, zanim zauważą to goście. Dzięki temu wzrasta ich zadowolenie i pozytywne oceny wystawione hotelowi.

W ciągu kilku miesięcy wzrosła liczba urządzeń, jaką goście przywozili ze sobą i podłączali do hotelowego internetu. Liczba 500 jednoczesnych użytkowników (urządzeń) została przekroczona i urządzenia nie były w stanie obsłużyć tak dużego ruchu.

Obecnie zakłada się, że gość zabiera ze sobą do hotelu średnio trzy urządzenia, które wymagają szybkiego i stabilnego dostępu do internetu. Jeżeli z powodu nieprawidłowo działającej sieci czy źle dobranego rozwiązania gość nie będzie mógł używać swoich urządzeń, odbije się to na jego zadowoleniu z pobytu, a często również odpowiednim wpisem w portalach rezerwacyjnych.

Błędy popełniane przez hotele często się powtarzają. Określenie „uczyć się na własnych błędach” raczej nie działa w tym przypadku. Dlatego w kilku punktach zwrócę uwagę na najważniejsze błędy, jakie popełniają hotelarze przy wybieraniu systemów hotelowego internetu.

6. Niewłaściwie dobrana liczba i charakterystyka pracy punktów dostępowych (AP)

Prawdopodobnie największym błędem, jaki spotkamy w hotelach, jest zbyt mała liczba punktów dostępowych lub niewłaściwa ich lokalizacja w hotelu. Dzieje się tak dlatego, że o liczbie urządzeń lub ich lokalizacji decyduje przypadek, estetyka lub ograniczony budżet. Często też wygrywa błędne myślenie, że dwa punkty dostępowe można zastąpić jednym, o dużej mocy nadawania, tzw. Long Range. Odpowiednia liczba punktów dostępowych wymagana jest do prawidłowego działania nowoczesnych aplikacji i usług, takich jak serwisy strumieniowe. Punkty dostępowe są najważniejszym, ale jednocześnie najdroższym elementem hotelowej sieci Wi-Fi dla gości. Zbyt mała liczba urządzeń dostępowych powoduje luki w pokryciu sygnałem hotelu, a także w znacznym stopniu ogranicza prędkość przesyłania danych. Dobrze zaprojektowana sieć Wi-Fi i dobór właściwych, przeznaczonych dla hoteli urządzeń, to podstawa każdego rozwiązania umożliwiającego bezprzewodowy dostęp do internetu. Dodatkowo profesjonalne pomiary sieci Wi-Fi pozwolą na dokładne określenie umiejscowienia punktów dostępowych. Takie pomiary eliminują „martwe” strefy bez zasięgu Wi-Fi.

7. Tanie urządzenia, nieprzeznaczone dla hoteli

Dość częstym widokiem spotykanym w hotelach są urządzenia do użytku domowego lub do małych biur. Zwłaszcza w tych hotelach niesieciowych, które nie mają wymogów zachowania standardów. Urządzenia te mają charakterystyczną konstrukcję. Przeważnie łączą w sobie trzy urządzenia – router, kilkuportowy przełącznik (switch) oraz punkt dostępowy wyposażony w zewnętrzne anteny. Zaletą takiego urządzenia jest to, że w mieszkaniu czy domu jednorodzinnym, przy stosunkowo niewielkiej budowie, zapewni kilku mieszkańcom korzystanie z internetu. Jednak kilku użytkowników to nie kilkudziesięciu czy kilkuset. Takie urządzenia, ze względu na swoją budowę i wydajność, nie są przeznaczone do obsługi dużej liczby użytkowników. A ponieważ są przeznaczone do pracy samodzielnej, nie można ich ani łączyć w grupę, ani tym bardziej grupowo zarządzać zdalnie.

8. Łącze do internetu o zbyt małej przepustowości

Coraz więcej gości hotelowych korzysta z usług i serwisów strumieniowych, takich jak Netflix, Amazon Prime i CDA. Czy łącze do internetu dostępne w hotelu jest wystarczające? Aby te usługi działały stabilnie i nie wywoływały u gości frustracji, minimalne pasmo na jednego użytkownika powinno wynosić 3 Mbit/s. Przy oglądaniu filmów w jakości HD wymagane pasmo wzrasta do 5 Mbit/s. Dla hotelu 50–100-pokojowego i przy założeniu, że ok. 35% gości korzysta jednocześnie z internetu i z takich aplikacji, jak e-mail, social media, Messenger, przeglądarka, serwisy strumieniowe HD, wymagane pasmo dla jednego gościa wynosi ok. 5,15 Mbit/s. Dla uzyskania takich parametrów łącze do internetu powinno mieć co najmniej 180 Mbit/s.

9. Brak aktualizacji oprogramowania oraz przestarzała technologia

Zastosowanie tanich, nieprzeznaczonych dla hoteli urządzeń niesie za sobą jeszcze kilka konsekwencji. Producenci urządzeń do użytku domowego bardzo szybko rezygnują ze wsparcia technicznego i dalszego rozwoju urządzenia. Wolą wprowadzić na rynek następne urządzenia. Rynek konsumencki rządzi się swoimi prawami. Producenci urządzeń profesjonalnych poza 5-letnią gwarancją na urządzenia, zapewniają również stałe rozwijanie oprogramowania układowego urządzenia. Dzięki temu takie urządzenia bardzo długo spełniają stawiane im wymagania. Bardzo często punkty dostępowe pracują tylko na jednym zakresie 2,4 GHz. Zakres ten obecnie jest „zaśmiecony” przez wiele różnych urządzeń, co dodatkowo obniża jakość połączenia. Zakres 5 GHz oferuje zdecydowanie większe prędkości oraz jest w stanie obsłużyć jednocześnie więcej użytkowników. Powinien być już standardem, jednak nadal jest traktowany po macoszemu. Z kolei standard WIFI 6, który od kilku lat jest coraz popularniejszy i obsługiwany przez coraz większą liczbę urządzeń końcowych,  spotykany jest w hotelach w śladowych ilościach.

10. Systemy centralnego zarządzania w oparciu o chmurę

Podstawą sprawnie i stabilnie działającego hotelowego systemu dostępu do internetu dla gości jest centralne zarządzanie. Dzięki instalacji kontrolera sieci bezprzewodowej, obojętnie czy sprzętowego, czy opartego na rozwiązaniach chmurowych, hotel uzyskuje dostęp do wszystkich potrzebnych parametrów konfiguracyjnych. Z jednego miejsca można zmienić dowolny parametr w dowolnym urządzeniu pracującym w sieci. Kontroler, dzięki „uczeniu się” sieci, potrafi maksymalnie zoptymalizować parametry poszczególnych urządzeń. Wiele procesów jest zautomatyzowanych dzięki takiemu rozwiązaniu, m.in. monitoring działania systemu. System automatycznie informuje dział techniczny hotelu o wszelkich nieprawidłowościach. Pozwala to na naprawę czy przywrócenie prawidłowego działania, zanim zauważą to goście. Dzięki temu wzrasta ich zadowolenie i pozytywne oceny wystawione hotelowi.

www.ibeeq.com

Piotr Morawski_glowka

Piotr Morawski

10 najczęstszych błędów w hotelowych sieciach Wi-Fi

10 najczęstszych błędów w hotelowych sieciach Wi-Fi

Kilka lat temu firma, w której pracuję, zainstalowała w 300-pokojowym hotelu system dostępu do internetu dla gości. Rozwiązanie pozwalało na obsłużenie jednocześnie 500 użytkowników. Przez pierwsze dwa lata system działał praktycznie bezobsługowo. Potem zaczęły się skargi na działanie systemu. Po dokładnym zbadaniu przyczyn okazało się, że powodem problemów była nadmierna liczba użytkowników, a dokładnie liczba urządzeń podłączonych do systemu.

W ciągu kilku miesięcy wzrosła liczba urządzeń, jaką goście przywozili ze sobą i podłączali do hotelowego internetu. Liczba 500 jednoczesnych użytkowników (urządzeń) została przekroczona i urządzenia nie były w stanie obsłużyć tak dużego ruchu.

Obecnie zakłada się, że gość zabiera ze sobą do hotelu średnio trzy urządzenia, które wymagają szybkiego i stabilnego dostępu do internetu. Jeżeli z powodu nieprawidłowo działającej sieci czy źle dobranego rozwiązania gość nie będzie mógł używać swoich urządzeń, odbije się to na jego zadowoleniu z pobytu, a często również odpowiednim wpisem w portalach rezerwacyjnych.

Błędy popełniane przez hotele często się powtarzają. Określenie „uczyć się na własnych błędach” raczej nie działa w tym przypadku. Dlatego w kilku punktach zwrócę uwagę na najważniejsze błędy, jakie popełniają hotelarze przy wybieraniu systemów hotelowego internetu.

1. Niewłaściwie dobrana liczba i charakterystyka pracy punktów dostępowych (AP)

Prawdopodobnie największym błędem, jaki spotkamy w hotelach, jest zbyt mała liczba punktów dostępowych lub niewłaściwa ich lokalizacja w hotelu. Dzieje się tak dlatego, że o liczbie urządzeń lub ich lokalizacji decyduje przypadek, estetyka lub ograniczony budżet. Często też wygrywa błędne myślenie, że dwa punkty dostępowe można zastąpić jednym, o dużej mocy nadawania, tzw. Long Range. Odpowiednia liczba punktów dostępowych wymagana jest do prawidłowego działania nowoczesnych aplikacji i usług, takich jak serwisy strumieniowe. Punkty dostępowe są najważniejszym, ale jednocześnie najdroższym elementem hotelowej sieci Wi-Fi dla gości. Zbyt mała liczba urządzeń dostępowych powoduje luki w pokryciu sygnałem hotelu, a także w znacznym stopniu ogranicza prędkość przesyłania danych. Dobrze zaprojektowana sieć Wi-Fi i dobór właściwych, przeznaczonych dla hoteli urządzeń, to podstawa każdego rozwiązania umożliwiającego bezprzewodowy dostęp do internetu. Dodatkowo profesjonalne pomiary sieci Wi-Fi pozwolą na dokładne określenie umiejscowienia punktów dostępowych. Takie pomiary eliminują „martwe” strefy bez zasięgu Wi-Fi.

2. Tanie urządzenia, nieprzeznaczone dla hoteli

Dość częstym widokiem spotykanym w hotelach są urządzenia do użytku domowego lub do małych biur. Zwłaszcza w tych hotelach niesieciowych, które nie mają wymogów zachowania standardów. Urządzenia te mają charakterystyczną konstrukcję. Przeważnie łączą w sobie trzy urządzenia – router, kilkuportowy przełącznik (switch) oraz punkt dostępowy wyposażony w zewnętrzne anteny. Zaletą takiego urządzenia jest to, że w mieszkaniu czy domu jednorodzinnym, przy stosunkowo niewielkiej budowie, zapewni kilku mieszkańcom korzystanie z internetu. Jednak kilku użytkowników to nie kilkudziesięciu czy kilkuset. Takie urządzenia, ze względu na swoją budowę i wydajność, nie są przeznaczone do obsługi dużej liczby użytkowników. A ponieważ są przeznaczone do pracy samodzielnej, nie można ich ani łączyć w grupę, ani tym bardziej grupowo zarządzać zdalnie.

3. Łącze do internetu o zbyt małej przepustowości

Coraz więcej gości hotelowych korzysta z usług i serwisów strumieniowych, takich jak Netflix, Amazon Prime i CDA. Czy łącze do internetu dostępne w hotelu jest wystarczające? Aby te usługi działały stabilnie i nie wywoływały u gości frustracji, minimalne pasmo na jednego użytkownika powinno wynosić 3 Mbit/s. Przy oglądaniu filmów w jakości HD wymagane pasmo wzrasta do 5 Mbit/s. Dla hotelu 50–100-pokojowego i przy założeniu, że ok. 35% gości korzysta jednocześnie z internetu i z takich aplikacji, jak e-mail, social media, Messenger, przeglądarka, serwisy strumieniowe HD, wymagane pasmo dla jednego gościa wynosi ok. 5,15 Mbit/s. Dla uzyskania takich parametrów łącze do internetu powinno mieć co najmniej 180 Mbit/s.

4. Brak aktualizacji oprogramowania oraz przestarzała technologia

Zastosowanie tanich, nieprzeznaczonych dla hoteli urządzeń niesie za sobą jeszcze kilka konsekwencji. Producenci urządzeń do użytku domowego bardzo szybko rezygnują ze wsparcia technicznego i dalszego rozwoju urządzenia. Wolą wprowadzić na rynek następne urządzenia. Rynek konsumencki rządzi się swoimi prawami. Producenci urządzeń profesjonalnych poza 5-letnią gwarancją na urządzenia, zapewniają również stałe rozwijanie oprogramowania układowego urządzenia. Dzięki temu takie urządzenia bardzo długo spełniają stawiane im wymagania. Bardzo często punkty dostępowe pracują tylko na jednym zakresie 2,4 GHz. Zakres ten obecnie jest „zaśmiecony” przez wiele różnych urządzeń, co dodatkowo obniża jakość połączenia. Zakres 5 GHz oferuje zdecydowanie większe prędkości oraz jest w stanie obsłużyć jednocześnie więcej użytkowników. Powinien być już standardem, jednak nadal jest traktowany po macoszemu. Z kolei standard WIFI 6, który od kilku lat jest coraz popularniejszy i obsługiwany przez coraz większą liczbę urządzeń końcowych,  spotykany jest w hotelach w śladowych ilościach.

5. Systemy centralnego zarządzania w oparciu o chmurę

Podstawą sprawnie i stabilnie działającego hotelowego systemu dostępu do internetu dla gości jest centralne zarządzanie. Dzięki instalacji kontrolera sieci bezprzewodowej, obojętnie czy sprzętowego, czy opartego na rozwiązaniach chmurowych, hotel uzyskuje dostęp do wszystkich potrzebnych parametrów konfiguracyjnych. Z jednego miejsca można zmienić dowolny parametr w dowolnym urządzeniu pracującym w sieci. Kontroler, dzięki „uczeniu się” sieci, potrafi maksymalnie zoptymalizować parametry poszczególnych urządzeń. Wiele procesów jest zautomatyzowanych dzięki takiemu rozwiązaniu, m.in. monitoring działania systemu. System automatycznie informuje dział techniczny hotelu o wszelkich nieprawidłowościach. Pozwala to na naprawę czy przywrócenie prawidłowego działania, zanim zauważą to goście. Dzięki temu wzrasta ich zadowolenie i pozytywne oceny wystawione hotelowi.

W ciągu kilku miesięcy wzrosła liczba urządzeń, jaką goście przywozili ze sobą i podłączali do hotelowego internetu. Liczba 500 jednoczesnych użytkowników (urządzeń) została przekroczona i urządzenia nie były w stanie obsłużyć tak dużego ruchu.

Obecnie zakłada się, że gość zabiera ze sobą do hotelu średnio trzy urządzenia, które wymagają szybkiego i stabilnego dostępu do internetu. Jeżeli z powodu nieprawidłowo działającej sieci czy źle dobranego rozwiązania gość nie będzie mógł używać swoich urządzeń, odbije się to na jego zadowoleniu z pobytu, a często również odpowiednim wpisem w portalach rezerwacyjnych.

Błędy popełniane przez hotele często się powtarzają. Określenie „uczyć się na własnych błędach” raczej nie działa w tym przypadku. Dlatego w kilku punktach zwrócę uwagę na najważniejsze błędy, jakie popełniają hotelarze przy wybieraniu systemów hotelowego internetu.

6. Niewłaściwie dobrana liczba i charakterystyka pracy punktów dostępowych (AP)

Prawdopodobnie największym błędem, jaki spotkamy w hotelach, jest zbyt mała liczba punktów dostępowych lub niewłaściwa ich lokalizacja w hotelu. Dzieje się tak dlatego, że o liczbie urządzeń lub ich lokalizacji decyduje przypadek, estetyka lub ograniczony budżet. Często też wygrywa błędne myślenie, że dwa punkty dostępowe można zastąpić jednym, o dużej mocy nadawania, tzw. Long Range. Odpowiednia liczba punktów dostępowych wymagana jest do prawidłowego działania nowoczesnych aplikacji i usług, takich jak serwisy strumieniowe. Punkty dostępowe są najważniejszym, ale jednocześnie najdroższym elementem hotelowej sieci Wi-Fi dla gości. Zbyt mała liczba urządzeń dostępowych powoduje luki w pokryciu sygnałem hotelu, a także w znacznym stopniu ogranicza prędkość przesyłania danych. Dobrze zaprojektowana sieć Wi-Fi i dobór właściwych, przeznaczonych dla hoteli urządzeń, to podstawa każdego rozwiązania umożliwiającego bezprzewodowy dostęp do internetu. Dodatkowo profesjonalne pomiary sieci Wi-Fi pozwolą na dokładne określenie umiejscowienia punktów dostępowych. Takie pomiary eliminują „martwe” strefy bez zasięgu Wi-Fi.

7. Tanie urządzenia, nieprzeznaczone dla hoteli

Dość częstym widokiem spotykanym w hotelach są urządzenia do użytku domowego lub do małych biur. Zwłaszcza w tych hotelach niesieciowych, które nie mają wymogów zachowania standardów. Urządzenia te mają charakterystyczną konstrukcję. Przeważnie łączą w sobie trzy urządzenia – router, kilkuportowy przełącznik (switch) oraz punkt dostępowy wyposażony w zewnętrzne anteny. Zaletą takiego urządzenia jest to, że w mieszkaniu czy domu jednorodzinnym, przy stosunkowo niewielkiej budowie, zapewni kilku mieszkańcom korzystanie z internetu. Jednak kilku użytkowników to nie kilkudziesięciu czy kilkuset. Takie urządzenia, ze względu na swoją budowę i wydajność, nie są przeznaczone do obsługi dużej liczby użytkowników. A ponieważ są przeznaczone do pracy samodzielnej, nie można ich ani łączyć w grupę, ani tym bardziej grupowo zarządzać zdalnie.

8. Łącze do internetu o zbyt małej przepustowości

Coraz więcej gości hotelowych korzysta z usług i serwisów strumieniowych, takich jak Netflix, Amazon Prime i CDA. Czy łącze do internetu dostępne w hotelu jest wystarczające? Aby te usługi działały stabilnie i nie wywoływały u gości frustracji, minimalne pasmo na jednego użytkownika powinno wynosić 3 Mbit/s. Przy oglądaniu filmów w jakości HD wymagane pasmo wzrasta do 5 Mbit/s. Dla hotelu 50–100-pokojowego i przy założeniu, że ok. 35% gości korzysta jednocześnie z internetu i z takich aplikacji, jak e-mail, social media, Messenger, przeglądarka, serwisy strumieniowe HD, wymagane pasmo dla jednego gościa wynosi ok. 5,15 Mbit/s. Dla uzyskania takich parametrów łącze do internetu powinno mieć co najmniej 180 Mbit/s.

9. Brak aktualizacji oprogramowania oraz przestarzała technologia

Zastosowanie tanich, nieprzeznaczonych dla hoteli urządzeń niesie za sobą jeszcze kilka konsekwencji. Producenci urządzeń do użytku domowego bardzo szybko rezygnują ze wsparcia technicznego i dalszego rozwoju urządzenia. Wolą wprowadzić na rynek następne urządzenia. Rynek konsumencki rządzi się swoimi prawami. Producenci urządzeń profesjonalnych poza 5-letnią gwarancją na urządzenia, zapewniają również stałe rozwijanie oprogramowania układowego urządzenia. Dzięki temu takie urządzenia bardzo długo spełniają stawiane im wymagania. Bardzo często punkty dostępowe pracują tylko na jednym zakresie 2,4 GHz. Zakres ten obecnie jest „zaśmiecony” przez wiele różnych urządzeń, co dodatkowo obniża jakość połączenia. Zakres 5 GHz oferuje zdecydowanie większe prędkości oraz jest w stanie obsłużyć jednocześnie więcej użytkowników. Powinien być już standardem, jednak nadal jest traktowany po macoszemu. Z kolei standard WIFI 6, który od kilku lat jest coraz popularniejszy i obsługiwany przez coraz większą liczbę urządzeń końcowych,  spotykany jest w hotelach w śladowych ilościach.

10. Systemy centralnego zarządzania w oparciu o chmurę

Podstawą sprawnie i stabilnie działającego hotelowego systemu dostępu do internetu dla gości jest centralne zarządzanie. Dzięki instalacji kontrolera sieci bezprzewodowej, obojętnie czy sprzętowego, czy opartego na rozwiązaniach chmurowych, hotel uzyskuje dostęp do wszystkich potrzebnych parametrów konfiguracyjnych. Z jednego miejsca można zmienić dowolny parametr w dowolnym urządzeniu pracującym w sieci. Kontroler, dzięki „uczeniu się” sieci, potrafi maksymalnie zoptymalizować parametry poszczególnych urządzeń. Wiele procesów jest zautomatyzowanych dzięki takiemu rozwiązaniu, m.in. monitoring działania systemu. System automatycznie informuje dział techniczny hotelu o wszelkich nieprawidłowościach. Pozwala to na naprawę czy przywrócenie prawidłowego działania, zanim zauważą to goście. Dzięki temu wzrasta ich zadowolenie i pozytywne oceny wystawione hotelowi.

www.ibeeq.com

Piotr Morawski_glowka

Piotr Morawski

Udostępnij!

Może zainteresują Ciebie

Wszystko dzieje się po coś – rozmowa z Martą Klepką

Nowe technologie w służbie bezpieczeństwa gości

Akademia Qualpro to praktyka i sprawdzone porady – rozmowa z Ziemowitem Szubielskim

COVID-19 przyniósł „new normality”. Może teraz czas na „new hospitality”?

Czy branża HoReCa jest gotowa na odpowiedzialnego podróżnika?

To ważne kim się otaczasz, a łatwo dać się zmylić