Wiodąca platforma pośrednicząca została dodana do listy strażników dostępu. Oznacza, że będzie musiała dostosować się do bardziej rygorystycznych unijnych przepisów przewidzianych Aktem o rynkach cyfrowych (DMA). Przepisy realnie wpłyną na równe warunki działania przedsiębiorstw z branży hotelowej. Hotele bez obaw mogą oferować najkorzystniejsze warunki tylko na własnych stronach internetowych.
Przez wiele lat hotelarze borykali się z trudnościami w konkurowaniu z portalami pośredniczącymi. Chodziło przede wszystkim o to, że Booking.com wymagał od hoteli stosowania tych samych stawek cenowych na portalu pośredniczącym, co na własnych kanałach. W 2022 roku Unia Europejska uchwaliła Akt o Rynkach Cyfrowych (DMA), którego celem jest zapewnienie równych warunków działania firmom w świecie cyfrowym, niezależnie od ich wielkości. Na liście tzw. strażników dostępu, oprócz gigantów takich jak Alphabet, Amazon, Apple, ByteDance, Meta oraz Microsoft, znalazł się również gracz z rynku OTA. Zniesienie parytetu cenowego przez platformę, czyli zniesienie obowiązku publikowania identycznych cen we wszystkich kanałach sprzedaży, zaczęło obowiązywać 1 lipca 2024 roku.
– Regulacja przywraca hotelom kontrolę nad stawkami i dystrybucją, umożliwiając oferowanie najkorzystniejszych cen na własnych stronach internetowych. To doskonała okazja do rozwijania bezpośredniego kanału sprzedaży na własnych warunkach – powiedziała Agata Pielacha-Janiec, Regional Director z Profitroom, dostawcy technologii wspierających realizację strategii direct booking.
Dodanie Booking.com do wspomnianej listy oznacza, że będzie on podlegał bardziej surowym przepisom narzuconym przez Unię Europejską. Wraz z zakończeniem parytetu cenowego, hotele zyskają pełną kontrolę nad swoimi stawkami i programami lojalnościowymi, co pozwoli na rozwijanie bezpośredniego kanału sprzedaży. Będzie mogło to odbyć się poprzez chociażby oferowanie najkorzystniejszych cen na stronach www hoteli.
Oczekuje się również, że hotele uzyskają lepszą widoczność w wyszukiwarce Google, co dodatkowo wzmocni ich pozycję.
– Zniesienie parytetu cenowego to idealna okazja, aby zoptymalizować strategię direct booking. Istotne jest, żeby hotelarze korzystali z możliwości, które dają narzędzia takie jak silnik rezerwacji, nowoczesna strona www, systemy mailingowe czy inne kanały marketingowe, przez które można pozyskiwać ruch i zamieniać go na rezerwacje – skomentowała Agata Pielacha-Janiec.
Wprowadzona dyrektywa to ogromna szansa na skuteczniejsze realizowanie strategii direct booking. Profitroom przygotował artykuł, w którym znajduje się dziewięć wskazówek, o co należy zadbać po wprowadzeniu unijnej regulacji.
Źródło: Profitroom