Maj miesiącem burgerów! Bo choć Światowy Dzień Hamburgera wypada 28 maja, to dlaczego się ograniczać? Idąc tropem tej myśli, kucharze Campanile przygotowali pięć autorskich kompozycji, które wzbogacają street foodową klasykę szczyptą kulinarnej finezji. Burgerowa wkładka do menu jest dostępna przez cały maj w polskich hotelach marki, a składające się na nią burgery staną w szranki w zbliżającym się finale europejskiego konkursu Burger Cup.
Sekret globalnego sukcesu burgera bez wątpienia tkwi w jego prostocie. Soczysty kotlet z mielonej wołowiny podany w bułce wraz z sosem i dodatkami tworzy sycący posiłek, który doskonale sprawdzi się jako danie spożywane zarówno w biegu, jak i w leniwe popołudnie w towarzystwie rodziny i przyjaciół. Burger jednak burgerowi nierówny, kluczowe są przecież składniki – troskliwie dobrane, świeże i najwyższej jakości. To dzięki nim w rękach wytrawnego szefa kuchni zwykły street food może przeistoczyć się w produkt rzemieślniczy, zwłaszcza jeśli autor przepisu wie, jak twórczo obchodzić się z klasyką.
Wiedzy tej nie brakuje kucharzomrestauracji w hotelach Campanile, którzy co sezon zaskakują swoich gości propozycjami, które w kreatywny sposób łączą najważniejsze elementy tradycyjnego burgera z dodatkami lub technikami kulinarnymi zaczerpniętymi z arkanów wysokiej sztuki kulinarnej. Nie inaczej jest w tym roku. Z okazji miesiąca burgerów menu polskich restauracji Campanile wzbogacono o burgerową wkładkę zawierającą pięć autorskich kompozycji.
– Gdy idzie o burgery, to nasi kucharze nie obawiają się eksperymentów. Stronią jednak od przesady, wiedzą bowiem, że nawet najbardziej wymyślne dodatki nie mogą zdominować tego, co w burgerze najważniejsze. Jesteśmy przekonani, że naszym gościom trudno będzie przejść obojętnie obok kompozycji, które przygotowaliśmy na nasze burgerowe igrzyska – mówi Danuta Marcinkowska, Marketing & PR Manager, Louvre Hotels Group.
Campa Na Wypasie autorstwa Magdaleny Kiliańskiej z Campanile Wrocław Centrumto połączenie klasycznego burgera z serem owczym i chutney z czerwonej cebuli i jeżyn. Bartosz Maciaszek z Campanile Szczecin przygotował z kolei burgera Basil, w którym wołowinie towarzyszy mozzarella i zielone pesto z bazylii. Na osoby niejedzące mięsa czeka Pearburger Grzegorza Łacha,który przygotował propozycję dla Campanile Warszawa. Zamiast wołowiny wykorzystano tu gruszkę zapiekaną z kozim serem.Cranberry Turkey od Karoliny Koralewskiej z Campanile Bydgoszcz łączy mięso z indyka z żurawiną i musztardowo-orzechowym majonezem. Wreszcie Angus MANGyverMichała Ligockiego z Campanile Łódź to burger wołowy z tradycyjnym cheddarem i nowatorskim twistem w postaci salsy z mango i papryki oraz kwaśniej śmietany.
Burgerowe igrzyska potrwają we wszystkich polskich hotelach Campanile do końca maja. Co więcej, wszystkie dostępne w limitowanej wkładce burgery staną w szranki podczas europejskich zawodów Burger Cup, których finał odbędzie się w 26 maja w warszawskim kompleksie Louvre Hotels Group. Zwycięski burger będzie miał szansę zagościć w menu restauracji Campanile w całej Europie.
Źródło: mat. pras.